W 1969 roku Julianne i Carter wyjechali do Woodstock. Nigdy już stamtąd nie wrócili - zostali tam na wiele lat. Po 25 latch ona wciąż maluje, on zaś wciąż gra na gitarze. Pewnego dnia Carter ofiarowuje Julianne niespodziewany prezent, który zmieni ich życie...