Spodziewałaś się czegoś lepszego? Na przykład że zobaczysz w tym filmie Kim Hyun Joong'a lub Jang Geun Seoka?
Mam wrażenie że nie widziałaś zbyt wiele koreańskich filmów skoro jesteś tak "zaskoczona" sceną z kałem i biciem uczniów.
Do dzisiaj zdarza się że nauczyciel uderzy ucznia w koreańskiej szkole drewnianą pałką, miotłą lub czymś co ma pod ręką i nie są z tego wyciągane żadne, poważne konsekwencje. Dramy z idolami widocznie skutecznie mydlą Wam oczy...

I po co ten atak?
To już uważasz, że nikt nie może się wypowiedzieć o tym filmie, bo Tobie 'przemądrzałej fance' się podoba?
W takim razie BARDZO PRZEPRASZAM, że śmiałam się wypowiedzieć, ale to w końcu filmweb i po to właśnie jest ;/

+ Nie jesteś taka mądra za jaką próbujesz uchodzić, uważasz, że oceniam każdy film przez pryzmat mojego ulubionego Biasa? Zabawne... Jak nie wiesz nic na ten temat to proszę zachowaj swoje mądrości dla siebie ;)
Filmy koreańskie zaczęłam oglądać nie ze względu na Kim Hyun Joonga, ale ze względu na to, że pierwszy taki film jaki obejrzałam 'Dobry, zły i zakręcony' spodobał mi się choć jest westernem, a westernów nigdy nie lubiłam, więc pomyślałam, że skoro Koreański western jest aż tak dobry to z resztą filmów musi być podobnie i tak zaczęło się moje oglądanie. Kim Hyun Joonga poznałam dopiero później, więc nie myśl, że skoro lubię Kim Hyun Joonga to nie oceniam innych filmów ( w których nie gra ) obiektywnie, bo wiesz o tym tyle co NIC.
Weźmy na to np. film 'O-jik Geu-dae-man', tam nie gra Kim Hyun Joong, ani żaden inny przystojniak, mnie główny aktor się nie podoba, więc Twoim sposobem myślenia powiedz mi dlaczego dałam temu filmowi 10? Co uważasz, że były reklamy i w trakcie był Kim Hyun Joong? Twoim rozumowaniem do takich wniosków można dojść...

Możesz się wypowiadać ale jeśli piszesz że spodziewałaś się czegoś lepszego to napisz czego!
Bo jak słusznie zauważyłaś - skutek jest taki że z Twojej wypowiedzi można wysnuć sobie różne (nieprawdziwe) wnioski.
Skoro zostawiłaś mi pole do popisu to wydaje mi się że nie pasowała Ci obsada, scena z kałem - którą nomen omen zobaczysz w wielu koreańskich filmach czy też REALIA koreańskiej szkoły..

Taa... Lepiej powiedz, że te wnioski to wysnułaś raczej po moim avatarze, bo w moim komentarzu o tym filmie nie ma nic, że nie podobał mi się bo nie było tam żadnych przystojniaków! Więc pomyśl zanim coś napiszesz...

A skąd niby mam wiedzieć jakie są tam realia? Do niczego nie jest mi to potrzebne! Napisałam co myślę o tej scenie i tyle!
Tak się interesujesz realiami to Twoja sprawa, najlepiej wyjedź sobie do Korei i się już tu nie udzielaj, miałam dziś wypadek i nie mam zamiaru sobie jeszcze zdrowia psuć, jakąś przemądrzałą fanką tego filmu!
Skoro tak Ci nie pasuje moja ocena, która jest tylko niewiele niższa od Twojej to może wypisz mi listę tytułów swoich ulubionych filmów, bym każdy mogła skomentować 'Super! Genialne!' wtedy może Ci ulży!

Żegnam, bo nie mam nawet zamiaru czytać jak coś odpiszesz, szkoda czasu, zdrowia i komentarzy!

Ok, pa :)