Fajna ta komedia, ale w roli głównej zamiast tego głupka widziałabym np. Brendan'a Fraser'a. :)
co ty mowisz Skeet Ulrich swietnie pasuje do takiej roli, a Brendan jest zbyt cukierkowaty.
Ja tam wolę Brendan'a. On jest zawsze zabawny. :)
ja natomiast zmienilabym Lesli Nielsena- juz mam go dosyc bo wcale nie jest śmieszny i robi te same numery w kazdym filmie
a ja jakoś się przyzwyczaiłam, że Nielsen odgrywa postacie pozytywne i w tym filmie jakoś nie mogłam się do niego na początku przekonać (chodzi mi o to,że gra 'zły' charakter).