Oglądałem już ten film mnóstwo razy, i chyba jest lepszy od jedynki, co prawda bardziej
lubię Van Damme'a nisz Mitchella, ale dwójka jest lepsza. Szkoda że Matthias Hues miał
taką małą role. Jedynie nie podobała mi się walka Tong Po i tego Briana, jakoś słabo
zrobiona. Oczywiście 10/10, uwielbiam ten film...
zgadzam sie!!!!!!!
wole po 1000000% dwojke od jedynki dla mnie dwojka jest revelka!
9/10
ps.i jest to najleszy kickboxer!! ; ]
Przecież jedynka jest lepsza pod każdym względem.
Ma lepszy scenariusz, dużo lepszy klimat, jest zajebiście pokazany trening,
ciekawszy motyw zemsty, dużo lepsza choreografia walk.
A ten sequel jest na siłę. Wymyślili, że zabiją Van Damme i wyczarują sobie nagle 3 brata zupełnego leszcza,
który bez ciężkiego treningu i słaniający się na nogach, bliski omdlenia pokona jak dziecko takiego bydlaka.