Jeden z moich ulubionych filmów (zaraz po B&B I MHN). Nie pałam miłością do Kareeny Kapoor, ale po tym filmie jestem gotowa do polubienia jej. No i oczywiście wspaniały Shahid Kapur (którego widziałam tylko w tym filmie, ale i tak jestem już jego fanką :) ). Piękna historia i cudne piosenki. Uwielbiam po prostu ten film :)