przed obejrzenienm tego film czytalam sobie jego recenzje i wypowiedzi uzytkownikow filmwebu na jego temat. w tym Twoja, ktora dodala mi otuchy po tych wszystkich "dretwy" "banal" "kicha" ;P;P
obejrzalam, postawialam 8/10 co u mnie znaczy to co znaczy czyli "bardzo dobry" i pozostaje mi powiedziec tylko, ze masz racje. co do almodovarosci, groteski, kiczu, pozornej wulgarnosci, absurdu..a scena gwaltu jest swietna :D:D

nareszcie ktoś kto potrafi docenić kunszt Almodovara! moim zdaniem Kika jest jednym z lepszych jego filmów: barwnym, absurdalnym, przepełnionym dużą dozą abstrakcji,a co najważniejsze nieprzewidywalnym! to Almodovar w pełnej krasie - kiczowaty i szokujący:)tak tak film z pewnością almodovarowy:)

Oj, myślę, że nie tylko ja ten film doceniłam c: Podobał mi się bardzo, chociaż szczerze przyznam, że zdecydowanie bardziej lubię jego dramatyczne filmy. Peawda - Kika była rewelacyjna, ale bardziej ubóstwiam Almodovara w wersjach mniej komicznych c: pozdrawiam

moim zdaniem jednym z gorszych :)
świetny jest scenariusz, fakt poziom mistrzowski, chyba najśmieszniejszy film Pedra, choć wolę humor z "Volver" czy "Wszystko o...".
momentami głupawy. i tyle z mojej strony - warto, ale nie tak znów za wszelką cenę...

otóż i to. Kika to żywy absurd, który towarzyszy wszystkiemu i wszystkim. Nie wiem czemu tak późno sięgnęłam po jedno z pierwszych dzieł Almodovara, bo przecież to tu wykluł się ten klimat groteski, pastiszu, kiczu i braku granicy,który mami nas do dziś w każdym kolejnym filmie."Kika"to obowiązkowa lektura dla każdego śledzącego twórczość Pedro A.

Ciekawe, wasze komentarze informują mnie że film klimatem może mi się spodobać.
Dziś postaram się go obejrzeć,niestety leci na polsacie(no tak.. reklamy przerywane są co jakiś czas filmem :( ).