Trochę przez przypadek go obejrzałam i nie spodziewałam się, że może to być tak wzruszająca i krzepiąca historia o naprawdę skrzywdzonym przez los człowieku, który mimo wszystko nie poddał się.
To akurat jest wątek który chyba najmniej interesuje miłośników filmów akcji. Liczy się tylko kopanina..:)