Myślę jednak że ludzie często nie odróżniają introwertyzmu od aspołeczności/lęków społecznych bo introwertyk ma garstkę znajomych utrzymuje z nimi kontakty i chce się z nimi spotykać w przypadku tego drugiego taka osoba ma problemy z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami i często przez lęk odrzucenia woli się odizolować i być tym dzieciakiem z "niższej półki" w co główny bohater tego anime doskonale się wpisuje. W anime była mowa o tym że główny bohater nie chce nawiązywać relacji z innymi (tudzież nie umie w ludzi) a często tak nie jest i ten tekst służy tylko za wymówkę by nic nie zrobić w kierunku zmiany. Dopiero jak spotyka główną bohaterkę coś zaczyna się w nim zmieniać i to nie dzięki niemu samemu tylko dzięki niej że go jako pierwsza zaczepiła i zaczęła z nim konwersować na upartego. Innymi słowy ludzie z takimi problemami mają często w życiu towarzyskim ciężko bo życie to nie anime z milusimi postaciami które same z siebie będą chciały z tobą gadać i nikt nie będzie za ciebie się ruszać ty musisz się ruszyć jako pierwszy jeśli chcesz coś zmienić. Pod tym względem to anime jest trochę naciągane to fakt ale to nadal ładna historia miłosna z klimatyczną muzyką

Ja dopiero dzisiaj obejrzałem to cudowne arcydzieło i żałuje że dopiero teraz. Wiem, że ludzie są różni, a ci co nigdy w życiu nie zaznali bólu mogą nie odczuwać tak owych emocji jak inne osoby. To tak zresztą jak z owymi bohaterami, którzy praktycznie są różnymi osobami. Więc rozumiem że nie wszyscy będą widzieć tego dzieła w ten sam sposób jak ja.
Tak czy inaczej zgadzam się z tym postrzeganiem introwertyków. Jednak nie koniecznie zgadzam się z tym że owy związek bohaterów w tym anime były w rzeczywistości mało realny, bo zapomniałeś że dziewczyna była ciężko chora, a takie coś zmienia ludzi. Wiem to z doświadczenia, że  takie rzeczy się zdarzają. Ja sam kiedyś byłem inną osobą uwielbiającą przybywać z ludźmi, a dziś to zupełnie inaczej wygląda, a może zawsze byłem introwertykiem albo coś pomiędzy ekstrawertykiem i introwertykiem. Chociaż nie wierze w tego typu pojęcia naukowe, bo uważam że ludzie są gatunkiem społecznym, więc wszyscy tak naprawdę pragną być z innymi ludźmi. Zaś osoby które unikają inne osoby, to po prostu osoby skrzywdzone z jakimiś traumami lub coś te deseń, które tak naprawdę pragną być z innymi ale boją się odezwać czy też być w centrum uwagi. Cóż sam nie wiem do końca jak kwalifikować mój stan ale myślę, że człowiek nie jest zdolny do bycia samemu. Tak czy inaczej historia tej dwójki jest jak najbardziej realna ale to oczywiście zależy od osobowości danej osoby. Jednakże jak najbardziej są ekstrawertycy co właśnie zaczepiają introwertyków pragnąc ich uwagi, dlatego że nie zdają sobie sprawy z tego jak różnymi osobami są. Tak, to jest oczywiste że większość ekstrawertyków szybciej odpuszcza sobie znajomość z cichą osobą, więc później wygląda to tak jak wygląda.
Ale to nie znaczy że ludzie unikają kogoś specjalnie. Po prostu mają relacje z konkretnymi osobami, to logiczne jest że w ich obecności nie będą wstanie dostrzegać introwertyków. Zresztą nawet obgadywanie za plecami introwertyków świadczy o tym że są dostrzegani przez ekstrawertyków. W zły często sposób ale są. Dlatego warto jest uświadamiać jedną i drugą stronę, więc fajnie że powstają takie pouczające filmy jak ten. Powinno być więcej tego typu filmów, a już na pewno dzieci właśnie tego typu filmy powinny oglądać, aby nauczyć się owych relacji. Czemu? Bowiem często dzieci krzywdzą inne dzieci właśnie przez to że nie rozumieją drugiej strony co prowadzi nie raz do bardzo złych rzeczy.
Więc nauczanie ludzi dostrzegania różnić między sobą poskutkowałoby tym że owe negatywne zjawisko postrzegania introwertyków by się zmieniło, dlatego dla mnie najbardziej smutne jest właśnie to, że ludzie nie starają się szerzyć dobrych inicjatyw. Eh...
To tyle z mojej strony. Ja serdecznie polecam obejrzeć owe anime, bo warto! Pa.