PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500566}

Kinta

4,5 264
oceny
4,5 10 1 264
Kinta
powrót do forum filmu Kinta

Jak chyba większość tu wypowiadających się muszę przyznać, że miałem spory problem z obejrzeniem go do końca. Miałem chyba w 2 lub 3 scenach ochotę po prostu go wyłączyć, ale wyszedłem z założenia, że jak nie obejrzę do końca to nie przystoi się potem wypowiadać na jego temat, a koniecznie chciałem z siebie wyrzucić to co mi leży na sercu ;)
Sporo całkiem długich scen po prostu powtórzono (w ramach wspomnień bohatera). Nawet reżyser nie próbował zmienić chociaż ujęć kamery.. Po prostu masz wrażenie...nie to nie wrażenie, po prostu oglądasz w pewnym momencie dobre kilka minut tego co oglądałeś 15-20min wcześniej. Praktycznie każda scena jest zakończona wygaszeniem ekranu. Trochę jak w jakimś tanim reportażu. Sceny walki mało wyraźne i raczej nieciekawie zmontowane. Do tego rysunkowa krew w co mocniejszych ciosach po prostu żenada...Fabuła zdaje się być pocięta w drobny mak i chwilami trudno się połapać co właściwie oglądamy, czy to co już było, czy to co jest na bieżąco, a może jakieś wyobrażenie przyszłości??? Rozbawił mnie pomysł cytowania myśli bohaterów. Sprawia to, że właściwie nie wiadomo chwilami kto jest autorem czytanego przez lektora tekstu. Do tego muzyka...hip hopowa piosenka na poziomie zdesperowanego pseudokibola. I w końcu finał, czyli scena końcowa, w której dobro zwycięża, a zło dostaje srogie baty....nadzwyczaj krótka...właściwie to wręcz zaskakująco krótka. Po przeszło godzinie męczarni, człowiek gdzieś tam w środku w Czesiu liczy na jakiś przynajmniej atrakcyjny finisz...a tu dosłownie 2 mordobicia i koniec....

uff...dopiero teraz będę mógł spać spokojnie po takiej "dawce" kina akcji :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones