PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6785}
3,7 5 004
oceny
3,7 10 1 5004
3,0 8
ocen krytyków
Klątwa Doliny Węży
powrót do forum filmu Klątwa Doliny Węży

Albo tureckie gwiezdne wojny. Albo wszystkie włoskie kupofilmy z lat 80-tych imitujące inne produkcje Rzeczywiście co do tej szmirki sprawdza się wypowiedź, że film wygląda przyzwoicie (dobra, nie wygląda tragicznie) do pewnego momentu. I tym momentem jest najprawdopodobniej brak funduszy po wylocie do Azji. Potem pewnie wszystko szło na szybko, żeby doprowadzić to do w miarę szczęśliwego końca. Oczywiście się nie udało. Nic w tym filmie się nie udało... Muzyka jest okropna, aktorstwo drewniane do granic możliwości (a przecież nie mamy wcale do czynienia ze złymi aktorami do kuźwy nędzy!). Montaż, a przede wszystkim dubbing tak żenujące, że po prostu nie sposób się nie zaśmiać i oczywiście wisienka na torcie - efekty. Sztuczny wąż przerósł moją wyobraźnię. Czegoś TAK brzydkiego, paskudnego, wstrętnego i obrzydliwego nie widziałem w moim 20-letnim żywocie. Ja rozumiem, że mamy 1987 rok i budżet w wysokości tego co producenci kupili od koników pod Dworcem Centralnym, ale jeśli brak środków, to po co porywać się na film przygodowy/science-fiction/a momentami chyba i nawet horror (tak złe, że aż przerażające, szczególnie ta muzyka). Sorry - to nie jest film typu The Room czy Birdemic. On jest tylko koszmarny. Grube, wielgachne jeden. Aha - i nie poczułem klimatu. Sorry.

użytkownik usunięty
ohjehr

Piestrak po prostu miał ambicje. Pewnie lubił amerykańskie kino przygodowe i chciał nakręcić coś w tym stylu.
A że cierpiał na brak krytycyzmu, to dostaliśmy właśnie TO.

I bardzo dobrze. Możemy się pochwalić, że mamy naszego własnego Eda Wooda... a film, w pewnych okolicznościach jest bardzo rozrywkowy. Są np. takie imprezy, które muszą skończyć się oglądaniem i salwami śmiechu.

ocenił(a) film na 1

Oglądając Klątwę Dolny Węży (i poprawiając recenzją Miecia czyli de facto powtórką) nie mogłem takiego wrażenia. Widziałem Plan 9 z Kosmosu, widziałem naprawdę sporo szajsu w moim życiu (Birdemic, The Room itd.) ale to naprawdę MIAŁ być spory film. To nie jest jakiś tam sobie koszmarek, tylko flagowa polska produkcja przygodowa, która stała się kultowa np. w ZSRR (czego nie rozumiem). Dlatego tak strasznie ubolewam nad poziomem tego czegoś.

ocenił(a) film na 2
ohjehr

Film mógł stać się kultowym w ZSRR z dwóch powodów - poziomu radzieckiego kina przygodowo-sensacyjnego (jak długo można podniecać się intrygami w rodzaju wykrycia przez przodownika pracy socjalistycznej złodzieja śrubek w fabryce kombajnów) oraz braku dostępu publiczności radzieckiej do zachodnich produkcji przygodowych, a w szczególności amerykańskich (w PRL mimo wszystko jednak wyświetlano wiele filmów amerykańskich, w tym serię o Indiana Jonesie; w ZSRR nie wyświetlano). A w filmie mamy powiew Paryża i dodatkowo egzotycznego świata, do którego ludzie radzieccy ewentualnie mogliby wjechać na czołgach, bo na pewno nie na wycieczkę turystyczną…

ocenił(a) film na 4
Vespa_

o, przepraszam, nie chce mi się tu przypominać sobie tytułów, ale ZSRR miało co najmniej kilka wybitnych przygodówek które dawały radę bez przodowników i śrubek

ocenił(a) film na 2
kalijugananda

Może jednak spróbujesz sobie i nam przypomnieć tytuły tych co najmniej kilku radzieckich wybitnych przygodówek. Przypomnij, PROSZĘ…

ocenił(a) film na 4
Vespa_

mmm... baśń o jasnym sokole była fajna, stary biały kieł też, niezwykłe przygody Włochów w Rosji dawały radę. o! w drodze na Kasjopeję uwielbiałem za dzieciaka. stary już jestem i nie pamiętam, wyguglaj sobie coś :)

ocenił(a) film na 4

to nie żaden Ed Wood. jego nigdy nie było stać na helikopter

ocenił(a) film na 5
ohjehr

Jak na gumowe węże to jakoś niezwykle ruchliwe... chyba że ogladam inny film. Jak na polski film tego typu całkiem spoko...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones