Jednego w tym filmie nie jestem pewna... Gdy ta murzynka z murzynem w czasie imprezy umieścili dwójkę dzieci w tym kole, to co chcieli z nimi zrobić?... Przesłać w nich swoje dusze?... Udało im się to?.. Czyli tak naprawdę ci ludzie co świętowali powiesili te dzieci?..
Z góry dziekuję za odpowiedź.. :)
Tak, ta para zajmujaca się czarami umieściła swoje dusze w ciałach dzieci. Na poczatku mozna nie było tego dostrzec, ale gdy w lustrze pojawiały się postaci, było widac najpierw murzynke, nstępnie ta dziewczynkę.
A w ciałach służacych dusze dzieci, wydaje mi się, że nawet tak zagadały balowiczów i podkusiłi ich do tego by ich powiesić. Oczywiście by pozbyć się świadków i dowodów !
Film nie uciekł od schematów, jest ich mnóstwo - typowo thillerowych trików, które łatwo przewidzieć. Ale wątek "poświęcania", czyli przenoszenia swej duszy w ciało innej osoby i w ten sposób odbierania mu lat jego życia został naprawdę bardzo zgrabnie ujęty! Najpierw dzieci, potem Violet i sparaliżowany mężczyzna, następnie prawnik.. no i Caroline. Bardzo ładnie im to wyszło :) jestem pod wrażeniem tego motywu, który dosyć podniósł ponad przeciętność cały obraz
No właśnie czyli murzyni żyli sobie wiecznie przenosząc swoje dusze do młodszych ciał ,dobry pomysł filmu i wykonanie do końca sie nie wie o co chodzi na końcu sie wyjaśniło ale jeszcze trzeba było nad nim pomyśleć lub obejrzec z dwa razy żeby go zrozumieć ,mnie film sie podobał bardzo :)
Jestem świeżo po obejrzeniu filmu i wcale nie musiałam nad nim rozmyślać ani go drugi raz oglądać. Końcówka zaskakująca, co nie oznacza, że dobra, nie wiem czy to horror czy thriller, ale dla mnie (podkreślam "dla mnie"!) ani jedno ani drugie. Straszny ten film nie był, a po thrillerze nie spodziewałabym się "magii" ... jedyne co mi się w nim podobało to umiejętności aktorskie Kate Hudson i Geny Rowlands.