Na horror beznadziejny a na thriller jeszcze bardziej
raz się wystraszyłam, kiedy ta laska chciała zapłacić i
wyskoczył ten murzyn. Scena w ogóle nie była straszna ale
on tak nagle i ta muza :/
Popieram w 100%. Co do scenki, która miała by przestraszyć to też miałem jedną :) Kiepskie zakończenie w stylu amerykańskich komedii. Miał być wileki hit, a ja mogę dać 3 conajwyżej...
mi w sumie zakończenie i wątek "poświęcenia" czyli przedłuzenia własnego życia przez wskoczenie z duszą w cudze, młodsze ciało (pod warunkiem że się uwierzy;)) najbardziej się podobał w filmie, który poza tym całkowicie podporządkowany był thillerowym amerykańskim schematom... ale amerykańska komedia?:) nie rozumiem dlaczego. amerykański thiller, owszem.