Film niestety nie rozczarował mnie bardzo. Poprzednicy moi w postach maja racje że jest nudny i rozciagniety - momentami nie wiedziałem czy wyłaczyć czy skończyć do konca. Gra aktorów dobra, co nie dziwi, tym bardziej że w całym filmie gra ich kilku. Bajkowa fabuła, całe to HOODOO (skąd oni to wzieli?) powoduje, ze momentami można sie zaśmiać ze scenariusza. Dzięki czemu reżyser skutecznie w połowie filmu tak obniża napięcie, że aż się ziewa. Zakończenie - ciekawe, nietuzinkowe, ale ostatnio podobne zakończenia można spotkać w większości filmów. Jednym słowem - jeśli po 20-30 minut film Cie nie zainteresuje, wyłacz go, po co masz się męczyć, wiele nie stracisz. Moja ocena [6]
Hoodoo nie jest tak jak Ci się wydaje nazwą wymyśloną na potrzeby tego filmu. Trzeba najpierw dokładniej sprawdzić o czym się pisze. http://en.wikipedia.org/wiki/Hoodoo [en.wikipedia.org/wiki/H ...]
No dobrze, przyznaje się, Hoodoo istnieje, ale nie zmienia to faktu że film jest nie za wysokich lotów. Bajka dla 14 latków, niestety.
Chętnie posłucham o tych filmach z nietuzinkowym zakończeniem. Czekam na produkcje, które w ostatnich miesiącach cię zaskoczyły.
Historyjka dla 14-latków? Uwierz... To pogadamy inaczej :P A tak serio to twoje stwierdzenie jest bezsensu. Od kiedy to film ma być prawdziwy? Na Lord of the Rings pewnie mówiłeś, że "drzewo nie może gadać", a na Star Wars, że taki laser masz w domu i on nikomu krzywdy nie robi :P
Zrozum, że w takich filmach nie liczy się autentyczność a rozrywka.
Poza tym film dobry. Faktem jest, że za mało miodności jak na wszystkie minuty filmu i momentami może przynudzić, ale dopracowanie i zakończenie rekompensuje to w 100%.
Pozdrawiam.