być może nie oglądałam zbyt uważnie, zatem proszę o wyjaśnienie: w pewnej scenie Caroline mówi że sufit przecieka a ta włascicielka nie chce przekroczyć progu pokoju i jakoś tam ściemnia, że stamtąd widzi dobrze. Dlaczego nie chciała wejść?
Bo Caroline rozsypała skruszoną cegłę w progu drzwi (zakryła ją dywanikiem). Wcześniej było wspomniane (m. in. przez szamankę w sklepie), że takiej linii ochronnej z cegły nie może przekroczyć osoba, która ma złe zamiary. Caroline chciała tym samym sprawdzić
Violet, którą hoodoo zatrzymało w progu ;)