czy ja wiem czy to strata czasu. oczywiscie ze nudnawy, sam sie wiercilem na fotelu by sie dobrze usadzic do ewentualnej drzemki, no podobnie bylo chociazby na "miasto gniewu" czy "bataman:poczatek" a mimo to oba filmy mi sie podobaly i wszystkim ludziom przychodzacym do kina te filmy polecalem/polecam, i tak samo "kdk" dolacze do tych filmow, jako ze film wydaje sie prosty ale to zludzenie, napiecie nie rosnie ale balansuje, co tez zaznaczam na plus, no i, wiekszosc pewnie sie z tym nie zgodzi, sklania takze do refleksji nad wlasnym "ja". tak wiec jesli idziesz jutro do kina podarzaj na "netoperka" jak nie ma juz go w kinie to na "kdk" a jak tego jeszcze nie ma to coz, przyjdz innym razem
KDK powiewa nuda przez pol filmu kompletnie nic sie nie dzieje, zakonczenie mnie zakoczylo na plus, ale np. akcja z lustrem "NIE WIERZE, NIE WIERZE" troche taka malo efektowna jak na kulminacyjny moment filmu. Jesli chodzi o Miasto Gniewu to sie nie zgodze - Crash to jednen a najlepszych filmow AD2005, tu chodzilo o relacje miedzyludzkie - film z glebia i przeslaniem, a tutaj jak na horror to KDK nie przerazil mnie w ani jednej scenie.
KONKLUZJA: KDK - niepolecam CRASH - goraco polecam.
popieram przedmowce nuda i jeszcze raz nuda ratuje film tylko koncowka. dzieki niej nie usnalem. po spotach w TV liczylem na cos lepszego, zawiodlem sie