Przyzwoity, stary horrorek ze świetnym klimatem. Dobra muzyka, niezłe aktorstwo, parę scen, na których można "podskoczyć". Jednak efekty specjalne(wygląd szatana- tragedia) oraz to, że przez jakiś czas film jest trochę nudny, sprawiają, że jednak do "arcydzieła" mu brakuje. Dam takie 8 z minusem i ogólnie polecam fanom...
więcejNo cóż, po tym filmie spodziewałem się o wiele więcej. Praktycznie przez cały czas podkręcane napięcie prowadzi bowiem do niczego, nie ma tu żadnej bezpośredniej konfrontacji z demonami zamieszkującymi kościół. Jest dużo scen gore, ale te wydają się najczęściej niepotrzebne. Są niezłe jak na rok powstania efekty...
Na razie dałem 8/10 i wrzuciłem do ulubionych. Zobaczę potem jeszcze raz i zdecyduję czy tak pozostanie. Dobry, mroczny horror. Brak tu oryginalności, fakt, ale ja nie tego oczekuję po rasowych horrorach z lat 80-tych. W kilku miejscach logika nieco szwankuje, niektóre efekty mogły by być nieco lepsze, ale dobra tam....
więcejJestem wielkim fanem włoskich horrorów z lat 70-tych i 80-tych dlatego miałem duże oczekiwania odnośnie tego filmu. Jednak zawiodłem się. Fakt, film ma dobry, dosyć oniryczny (jak to we włoskich horrorach często bywa) klimat. Tego mu odmówić na pewno nie można. Sceny grozy nakręcone są starannie, z dbałością o...
Krwawa legenda sprzed wieków, przeklęta świątynia, uwięzieni w niej ludzie, którzy zaczynają się dziwnie zachowywać i mała Asia Argento na tropie złowrogiej sekty. Horror Soaviego to groza drzemiąca w najmniejszych szczegółach. Dopieszczona scenografia, wygaszona paleta barw każdego kadru oraz niesamowita ścieżka...
Film mnie strasznie znudził. Zamiast zrobić z niego trzymający w napięciu horror, jak "Stagefright", Soavi nieudolnie starał się naśladować horrory satanistyczne w stylu "Dziecka Rosemary". Mamy tu sporo fajnych pomysłów, które niestety nie wypaliły, przez to, że reżyser chyba sam do końca nie wiedział o co mu chodzi....
więcejNiedoceniona perełka od Michele Soaviego. "Kościół" udowadnia, że Soavi, protegowany Dario Argento, w bardziej sprzyjających okolicznościach, mógłby stać się godnym następcą swojego mistrza. Wprawdzie scenariusz nie należy ani do najoryginalniejszych, ani nie jest też specjalnie udany, jednak liczy się w tym przypadku...
więcejWłoscy reżyserzy zasłużyli się bardzo dla rozwoju horroru w latach 70, głównie przez stworzenie nowego nurtu w tym gatunku, giallo. Były to horrory o mordercach w bestialski sposób mordujących głównie młode dziewczyny. Dosyć często w tych filmach pojawiały się wątki okultystyczne i paranormalne. Niekwestionowanym...
Niedopracowany. Niestety... Przyznam się szczerze, że każdy horror, w którym akcja zlokalizowana jest chociaż częściowo w kościele ma u mnie duży plus już na starcie. Kościoły kojarzą się raczej z bezpieczeństwem i schronieniem, dodatkowo mają w sobie coś tajemniczego i mistycznego (szczególnie stare gotyckie budowle),...
więcejStwór tulący nagą motocyklistkę w jednym z majaków to dosłownie przeniesiona na ekran praca Borisa Vallejo "Pocałunek Wampira":
http://vallejo.ural.net/1979/show.php?001
ale jako film sam w sobie, troche nierówny. Musze osoboście przyznać że jak na włoski horror spod rąk Argentego i
jego "spółki" to ten był dosć lekki. Klimat był mroczny, ale nie za bardzo, groteski i krwistości też nie było za dużo.
Pomysł sam w sobie jest całkiem ciekawy. Widzimy czasami demony jako majaki, jednak...
Mam mieszane uczucia co do tego filmu. Wiadomo że film z tego roku efektami nas nie zachwyci, ale zawsze można to nadrobić ciekawą fabułą i klimatem. Dla mnie fabuła jest w miarę, klimat... hmm.. miejscami może być, ale właśnie te efekty (szczególnie diabelski koziołek pukający tę panienkę) trochę psują końcową ocenę,...
więcej