Film obejrzałam zachęcona tym iż gra w nim Tilda Swinton a jeszcze nigdy nie widziałam z nią złego filmu. Prawdą jest że pora nocna i klasyfikacja tegoz filmu przez stację tele5 jako erotycznego o mało co nie zniechęciła mnie...:)) Otóż film ten okazał się wcale ważkim głosem w kwestii poszukiwania własnej tożsamości i dorastania do wolności włsnej przez kobiety. Polecam jak wszystko inne z Tildą :))