Dla mnie to ckliwa agitka. Film pokazuje jakie biedne są niemieckie kobiety i jak cieżko doświadczył je los. Tania propaganda naktórą łapią się osoby bez znajomości historii! Z filmu możemy sie dowiedziec że główna bohaterka jest nazistką i wierzy w Hitlera(dwie sceny, na początku filmu podczas imprezy i po pytaniu Andieja). Poza tym bohaterka po serii gwałtów szuka protektora i bez wstrętu oddaje sie wyższej rangą oficerom ZSRR. Jakos Niemka która mieszkała w mieszkaniu gł.bohaterki potrafiła przyjąc smierc za swoje przekonania a nie jak inne Niemki z kamienicy żartowac z tego , służyc najezdzca i uczestniczyc bez przymusowej woli w imprezach ogranizowanych przez Sowietów.

dewoj - popieram Cię w sumie. W tej wypowiedzi. A film strasznie chaotyczny, dłużący się. Średniak.

Film nie jest taki zły jak niektórzy opisują ale jednak częściowo trzeba się zgodzić z recenzją Michała Walkiewicza.

Rewelacyjne ... mocne kino ...

PS
Brakuje tylko wzmianki o niemieckich burdelach w okupowanej Europie ...
Polki z takich przybytków w GG miały mniej szczęścia niż Berlińskie
dziewczęta ... lądowały w Auschwitz ...

posłuchaj tu nie chodzi o przekonania tych kobiet, o ich pochodzenie, o ich narodowość, o to co robili faszyści w Polsce, w innych krajach Europy wschodniej. Tu chodzi o brak jakiegolkolwiek szacunku dla kobiet, pogwałcenie ich godności, złamanie ich człowieczeństwa w imię czego? nienawiści do wroga?

to jest straszny dramat, tragedia dla kobiety. Każdej, bez względu na status społeczny, wyznanie czy pochodzenie. Nie mozna na niego patrzeć przez prymat naszego stosunku do Niemców. Te kobiety starały się tylko być dobrymi matkami i żonami i jakoś dawać sobie rade w życiu w tych ciężkich dla nich czasach. Były same, bez swoich mężów, często nie wiedziały co się z nimi stało. A to że miały jakies tam przekonaia polityczne...to że nie zgadzam się z czyimiś poglądami nie daje mi przyzwolenia na to żeby stosowac przemoc - tu perfidną wręcz, wobec tej osoby.

to ludzka tragedia, gwałt to gwałt i pietna jakie odcisnął na psychice skrzywdzonych kobiet nie zmniejszy ani nie usprawiedliwi fakt, że stały po stronie wroga.

Owszem, tu chodzi o przekonania tych kobiet, o ich pochodzenie i narodowość. Mówisz o pogwałceniu ich godności, o złamaniu człowieczeństwa, o tym, że one nie wiedziały co się dzieje z ich mężami...śmiechu warte, ja Ci powiem co robili ich mężowie...Palili Żydów i ludność innych narodowości m.in. Polaków i Rosjan, gwałcili Polki i kobiety innych narodowości, odbierali im człowieczeństwo i pogwałcali ich godność, i to wszystko robili w sposób najokrutniejszy z możliwych! Te kobiety w większości doskonale wiedziały "jak pracują" ich mężowie i przyszło im odpowiedzieć za grzechy...
Piszesz, że nic nie usprawiedliwia tego że zostały zgwałcone, nawet fakt, że stały po stronie wroga...jakie w takim razie jest usprawiedliwienie na to co robili niemcy Żydom, Polakom, Rosjanom, Cyganom, Węgrom, Grekom i można tak wymieniać, i wymieniać...Swoją drogą jeśli to była dla Ciebie perfidna przemoc to chyba niewiele wiesz o niemcach i ich "metodach"...
Mi osobiście nie żal tych kobiet, żal mi natomiast ludzi bestialsko zamordowanych, zagazowanych i spalonych przez ich mężów, braci, synów i ojców...

A czy to one ponosiły odpowiedzialnośc za to co jak mówisz robili ich mężowie, bracia, koledzy??
NIE.
Podam Ci bardzo prosty przykład - jeśli banda wyrostków z dzielnicy obok w akcie wandalizmu rozwali Tobie np.auto, albo zleje Cię do nieprzytomności, to czy Twoi kumple w odwecie wklepią pierwszym lepszym napotkanym chłopakom stamtąd?/ Bo "stali po niewłaściwej stronie"??
Czy pójdziesz i zgwałcisz dziewczynę takiego jełopa, bo "to jego dziewczyna", wroga??
Kto jest odpowiedzialny za to zło o którym piszesz?? te kobiety? czy ich mężowe, ideologia??
Inna sprawa to odpowiedzialność za terror na ludności Polskiej, Żydowskiej, odpowiedzialnośc za powstanie i funkcjonowanie obozów koncentracyjnych a co innego walka na froncie. Przeciez nagle wszyscy Niemcy nie zmobilizowali sie do zorganizowania obozów, to była część wojsk, reszta walczyła, czy chciała czy nie!
Naprawdę, daleka jestem od poprawności politycznej i wybielania faktów, ale medal zawsze ma dwie strony, i zbrodnie hitlerowskie nie usprawiedliwiają w żadnym punkcie odbijania sobie żali na tak na prawde bogu ducha winnych kobietach.
One nie mogły się bronić.
To nie one gazowały Żydów i mordowały ludzi na froncie.
Stały po stronie wroga. Ale nie biegały po europie z szabelka czy kałasznikowem i nie mordowały przeciwników ideologii faszystowskiej!

i jeszcze jedno - pisze to jako kobieta.
Nie znawczyni historii.
Poczytaj o gwałtach przy okazji wojny w Bośni i Hercegowinie, tam tez były dwie strony.
Poczytaj o masowych gwałtach na włoszkach (Włochy - również zwolennicy faszyzmu)
Poczytaj o gwałtach http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=44&t=11441&st=0&sk=t&sd=a&start=450
a gdy Armia Czerwona przechodziła przez Polske to Polki głaskali po głowach??
a czemu winne były one??

Cóż, pozostaje mi tylko napisać, że zgadzam się z Tobą w stu procentach; i pisze to jako facet. Trzeba jednak mieć odrobinę wyobraźni i pewne pokłady wrażliwości, by móc zrozumieć (choć troszkę) to wszystko zrozumieć i starać się postawić choćby na chwilę w roli ofiary.. Osobiście uważam, że nikt z nas, który takich zdarzeń nie przeżył naprawdę, nie potrafi tak naprawę wyobrazić sobie prawdziwego cierpienia, emocji, jakich doświadczali tamci ludzie. Wojna zmienia ludzi.. w większości na gorsze. Mam jednak taką małą nadzieję, że tego rodzaju filmy czegoś uczą i że przyszłe pokolenia będą mądrzejsze niż obecne, czy dawniejsze. Po to tutaj chyba jesteśmy na tym świecie, prawda? By się uczyć i stawać się lepszymi ludźmi... Czego zarówno sobie, jak i Wam wszystkim życzę :)

Hoss zagrała akurat drewnianie - najbardziej bezbarwna postac w filmie

Uważam ten film jako przykład dobrego kina. Po pierwsze dotyka ważnego tematu, naświetla go przez pryzmat uczestnika wydarzeń, naocznego świadka, Po drugie zawiera w sobie wszystko to co zajmuje myśli na dłuższy czas, Po trzecie w swej wymowie ociera się o tragikomedię ale w bardzo skąpym wymiarze ( Chodzi mi o sceny biesiad w domu wdowy aptekarza, lub tę w której wdowa zwierza się sąsiadce ze spędzonej nocy z młodym sołdatem) Po czwarte świetne zdjęcia.
Polecam, trudno jest się rozczrować

Chcesz pomagać gwałconym niemkom? Fakt, Żydowi, Polakowi czy Romowi, który stał się kostką mydła już się pomagać nie dało... Ale dobra, płaczcie nad niemcami.

polecam dokument "Seksualne niewolnice werhmachtu".
Tam można zobaczyc jak wspaniałym narodem są niemcy i jak zachowywali się na podbitych terenach(chociaż i tak jest tam przedstawiony procent ich okrucieństw).
Zmierzamy di czasów, gdzie Polska wywołała II wojnę światową, gdzie były polskie obozy koncentracyjne a niemcy są największą ofiarą wojny!!

nie oglądałam filmu, ale czytałam książkę, którą polecam. Jest w niej dokładniej opisane, co tak naprawdę czuje autorka. Pisze między innymi, że w pewien sposób na to zasłużyli... i wcale nie jest za Hitlerem, tylko wyraźnie podkreśla, że tacy są (czyt. Niemcy), akceptują wszystkie odgórnie narzucone zasady. Każda wojna jest okrutna i zawsze znajdą się zwyrodnialcy, którzy do własnych celów ją wykorzystają. Słyszałam od kilku osób żyjących w tamtych czasach, ze zdarzało się, że jakaś niemiecka rodzina ukryła Żyda, słyszałam też, że Polak potrafił sprzedać swojego, nie mówiąc już o kapo... Ludzie są ludźmi, a jedyny podział to dobrzy i źli, ale jeśli ktoś nie doświadczył osobiście czy nie widział na własne oczy, nie powinien oceniać.

Oczywiscie tematyka ciekawa i jak najbardziej nalezy oglądac by miec jakies pojecie o ludzkich instynktach w czasach wojen. A odruchy te (gwałty, grabierze, okrucienstwo itd) sa charakterystyczne i "normanle" podczas wojen. Film sam w sobie na tyle nudny ,ze wytrzymałam tylko 70 min przed ekranem. Nie zrobiono tu chyba nic by wzbudzic ciekawosc. Lepiej obejrzec dokument na ten temat.
Postac bohaterki... Moja ocena identyczna jak "dewoja" To cwana Niemka była.