Z trudem dooglądałem ten film do końca. Na terenach współczesnej Polski, wcześniej Niemiec było tak jak w tym filmie (opowiadały mi starsze kobiety - jednej z nich zabili na jej oczach męża-cywila - ot tak - do końca życia nie mogła się z tego otrząsnąć. Opowiadał pewien Polak jak będąc żołnierzem w Niemczech '45 znalazł sobie taką "Frau" - trzymał ją w mieszkaniu, do którego przynosił różne rzeczy: artykuły spożywcze i inne a ona służyła mu... Wojna jest zawsze najstraszniejsza dla cywilów - Powstanie warszawskie: ok 20 tys. zabitych powstańców i ok 200 tys. zabitych cywilów... Żadnej wojny! Nie ma zwycięzców - wszyscy są przegrani.
Nawet nie wiesz, jak się mylisz. Mam nadzieję, że bezwiednie. To, co opowiadali Ci ludzie (troje), to jedno, to, co działo się na wszystkich frontach - to drugie. Jest jeszcze "trzecia" strona medalu - sprawcy. Zapomniałeś?
ok - nie rozumiem. Kogo nazywasz "sprawcami" i właściwie o co chodzi? Te opowieści, które opisałem są autentyczne. Nie wiem w czym wg ciebie się mylę: że wojna jest zła, a szczególnie cierpią cywile (po każdej stronie) ??? Może cię źle zrozumiałem, ale wydaje mi się, że oprócz tych sprawozdań reszta tego co napisałem to truizm. ?
Co to znaczy: wojna jest zła? Operujesz - i o to się ostatecznie czepiam - pacyfistycznymi ogólnikami. Przecież (chyba?) wiesz, kto wywołał tę wojnę i zaczął mordować "Twoich" cywili... Niemcy i Rosjanie. 
Niestety, są zwycięzcy i przegrani. Podpowiem Ci, kto wygrał i kto przegrał. Polska przegrała, Niemcy i Rosja wygrały (każde na swój ideologiczno-cywilizacyjny sposób.
To, że wojna jest zła, oznacza, że powoduje śmierć, rany i mnóstwo innych, szeroko rozumianych strat i cierpień zarówno przez osoby bezpośrednio biorące w niej udział (jednostki zbrojne), jak i przez "tło" - cywili, tak w czasie jej trwania jak i później, a te negatywne działania - rezultaty wojny mogą dotyczyć całych pokoleń. 
 To stwierdzenie nie odnosi się do II WŚ tylko, ale do każdej wojny lub konfliktu zbrojnego (powstania, rewolucje, przewroty itp.) 
Nie jest to żaden ogólnik, tylko próba oddania w miarę krótkiego sformułowania tego negatywnego zjawiska. 
"(...) "Twoich" cywili (...)". (czyli "moich). Zapewne pisząc "twoich", myślałeś, że wykazuję złe postępowanie żołnierzy polskich i radzieckich wobec kobiet niemieckich. Tak było, bo o tym traktował przecież ten film! Lecz zjawisko to odnosi się (j.w.) do KAŻDEGO konfliktu zbrojnego i kobiet, mężczyzn, dzieci z KAŻDEJ narodowości, rasy, religii czy społeczności. 
Kto wywołał II WŚ? III Rzesza i ZSRR - nie Niemcy i Rosjanie. Władze tych państw, chorzy dyktatorzy, przywódcy polityczni i wojskowi (wraz z całym ich aparatem propagandowo-patriotycznym). Nie można tutaj pominąć szeroko rozumianych kół przemysłowych (III Rzesza) i nie tylko przemysłu bezpośrednio zbrojeniowego. 
"...Polska przegrała..." - zdecydowanie. Polska (jako państwo) i polscy obywatele. 
"...Niemcy i Rosja wygrały" - film był o cywilach i o cywilach pisałem. Cywile wojny nie wygrali - ani niemieccy ani radzieccy - wręcz przeciwnie. Państwa wygrały? Zobacz wyżej. W każdym konflikcie zbrojnym cierpią i ZAWSZE przegrywają LUDZIE, nawet jak szczerze twierdzą, że chcą umrzeć/zginąć/polec za Ojczyznę, Führera, Stalina, bądź jakikolwiek "-izm". 
Pozdrawiam - JK 
PS. 
Wojnę wygrywają zawsze producenci broni, uzbrojenia (i przeważnie oszukanych dostaw dla wojska) no i ............ . 
Dziękuję za Twoją opinię a dalszą dyskusję "historyczną" uważam za bezprzedmiotową. 
Pacyfista to ten, kto nie nienawidzi wojen - uważa, że są złe i szkodliwe. Jak się więc według Ciebie nazywa postawa przeciwna do pacyfisty? [pytanie retoryczne].