Kobieta w czerni
The Woman in Black
2012
powrót do forum filmu Kobieta w czerni 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 4 
Nie lubiłem horrorów, bo zazwyczaj były one nudne, wiadomo było co wydarzy sie w następnej scenie, ten film odmienij moje zdanie o horrorach, lubiany prze zemnie aktor Daniel Radcliffe wypadł swietnie, pomimo iż nie uzywał czarów;) Film trzyma w napieciu bardzo mocno, dodatkowo ta muzyka i momenty grozy, co najwazniejsze, koniec jakiego sie nie spodziewałem:) Polecam gorąco ten film takim ludziom jak ja, którzy nigdy nie pałali sympatia do horrorów, ten film Was wciagnie :)
Zakończenia się nie spodziewałeś? Skoro w drugiej połowie filmu już było wiadome, że ta "czarna kobieta" tak jakby rzuca klątwę, na tego który ją zobaczył - czyli, że giną dzieci w jego otoczeniu... To ja się jak najbardziej spodziewałam takiego zakończenia - nie myślałam tylko, ze Artur wskoczy pod pociąg za synem i zginą obaj.
no ja wiedziałam, że zginą obaj po tym jak ta matka Nicolas'a ( a w sumie sam Nicolas, który wtedy mówił przez nią ) narysowała na jego grobie rysunek smutnego ojca i jego dziecko obok pociągu.
poza tym.. momenty grozy? jakie?
jedyne co w tym filmie mogło mnie przerazić to ten grający na talerzach klown...
Właściwie to się całkowicie mylisz, film jest właśnie przewidywalny i nudny. Bałem się tylko w jednym momencie, gdy położył rękę na szybie. Reszta jest typowo brytyjska, oziębła i nieczuła.
A mi tam się film podobał, nawet poszłam drugi raz do kina. Bałam się przez cały film, chociaż rzeczywiście było mało scen typowo "strasznych", ale mój strach był akurat skutkiem świetnego klimatu. Zdania na temat filmu są bardzo podzielone, jedni są zachwyceni, inni wręcz przeciwnie.