PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570991}

Kobieta w czerni

The Woman in Black
2012
6,3 100 tys. ocen
6,3 10 1 99603
5,7 30 krytyków
Kobieta w czerni
powrót do forum filmu Kobieta w czerni

Do filmu zasiadłam po ciemku ze słuchawkami na uszach, sądząc, że to doda mi odrobinę
dreszczyku, gdyż nastawiałam się na typowgo 'horroropodobnego' gniota z miotającym się
po ekranie Harrym Potterem. Jednak zaczęłam odszczekiwać moje słowa w chwili, gdy to co
momentami działo się na ekranie, zmusiło mnie do zapalenia lampy przy łóżku. A może po
prostu łatwo mnie przestraszyć.
Nie wiem, czego tutaj brakowało marudzącym widzom. :) Film był piękny wizualnie,
scenografia i muzyka tworzyły naprawdę świetny klimat. Jeśli do tego dodamy towarzyszące
fabule napięcie, tzw. dobre momenty (które pojawiały się zaskakująco często) i
nieprzewidywalne, budzące wątpliwości zakończenie, to powstaje naprawdę udany film.
I winszuję Danielowi, że udało mu się sprawić, iż oglądając film, zapomniałam o Harrym
Potterze (który jak sądziłam, przylgnął do tego aktora na zawsze). To dla niego duży plus z
mojej strony. :)

ocenił(a) film na 7
anes77

Popieram wypowiedź w 90%, mi niestety zakończenie się nie podobało.
Od momentu wyjazdu z posiadłości robiło się coraz gorzej (chodzi mi o drugi wyjazd, samochodem).
Szykowała się tajemnica na miarę RINGU, wszystko było ciekawe, ale ostatecznie okazało się że żadnej tajemnicy nie było, i tak na serio to nie wiadomo o co chodzi.
A sama końcówka całkowicie przewidywalna, aż czekałem na Kobietę w Czerni na końcu :P

ocenił(a) film na 7
Artemisek

Mnie również film się podobał. Fabuła widzę na podstawie książki, więc nie będę się wypowiadała, gdyż książki nie czytałam. Jednak jak wyżej, zgadzam się z opinią wyżej =) Były momenty gdzie prawie zawału dostałam, zwłaszcza jak mama lekko uchyliła drzwi do pokoju i się wśliznęła =) Daniel Radcliff mnie nie przekonał, ale źle nie było. A co do zakończenia... Co prawda nie przewidziałam tego, ale zaskoczenia nie było..tak więc...troszkę zepsuli :< Ocena 7/10, bo film oglądałam wieki temu, a przypomniałam sobie o nim dopiero teraz- wniosek: robi wrażenie tylko podczas oglądania i nie pozostaje w pamięci na długo.

anes77

Marudzącym widzom :) było za mało strasznych momentów. Jednakże jak już straszył to porządnie. Zakończenie filmu było dla mnie zaskoczeniem.
Niestety nie pasował mi "Potter" jako wdowiec z dzieckiem, mimo wszystko fajnie zobaczyć go w czymś innym.

ocenił(a) film na 7
villanowska

A mi pasował, choć również na początku śmiałem się, przywołując słynny cytat "To Harry Potter!". Jedna z początkowych scen, ukazująca Kippsa w starym pociągu, sunącym o zachodzie słońca, również dość jednoznacznie przypomniała ekspress Londyn-Hogwart. :) Mimo to uważam, że Daniel naprawdę nieźle się sprawdził, może dlatego, że już ma wprawę w walce ze złymi mocami. ;)
Nie odpowiadało mi jedynie to, o czym wspomniałaś - wdowiec z bodajże czteroletnim dzieckiem to nie jest odpowiednia rola dla aktora, z którego wieku ('89 rocznik) niemal wszyscy zdają sobie sprawę. Więc choć granie przez aktorów starszych lub młodszych postaci jest na porządku dziennym i czasem sprawdza się świetnie, to akurat Daniela to nie dotyczy. A przynajmniej nie tak świeżo po opuszczeniu Hogwartu.

ocenił(a) film na 8
anes77

Przesiąknięty klimatem, tak mogę skomentować 'Kobietę...' Nie zgodzę się jednak co do Redcliffa. Niestety jest tragicznie słabym aktorem i gdyby w role pana Kippsa wcielił się ktoś zdolniejszy to film mógłby być jeszcze lepszy. A tak, i tak nie najgorzej, 8/10 ;)

ocenił(a) film na 10
wos_tomek

Bo bardzo dobrym czasie HP Daniel jest świetną reklamą filmu. Ostatnia cześć Harrego jest hitem więc scenarzysta "Kobiety w czerni" dobrze to przemyślał, dając aktora na topie na głównego bohatera.

ocenił(a) film na 8
MissKatherine

Zgadzam się, marketingowy zabieg świetny, bardzo dużo osób poszło zobaczyć 'co ten Harry Potter potrafi oprócz machania różdżką'. No ale niestety, potrafi niewiele ;)

wos_tomek

Ale tak po prawdzie co on miał tam do 'potrafienia'? Był smutny, kiedy mu kazali, uśmiechnął się, kiedy było trzeba, strach tez nieźle mu wychodził. Moim zdaniem dosyć bezbarwna postać Arthura nie dała mu zbyt wielkiego pola do popisu.
Ja bym Daniela bardzo chętnie zobaczyła w roli nieco ambitniejszej niż Harry Potter, a zarazem odpowiedniej dla jego wieku, gdyż jak ktoś wyżej słusznie zauważył - jako wdowiec z dzieckiem Dan wypadł mało wiarygodnie.

anes77

oglądałam ten film w dzień, a i tak parę razy podskoczyłam :). Dobry, naprawdę polecam.

ocenił(a) film na 6
anes77

Nie inaczej bardzo przyzwoity i nasz Harry jako jeden z niewielu wyszedł poza "szufladkę" - horror średni ale gra aktorska bardzo przywita ;) zwłaszcza przy takiej obsadzie.