Z wielką chęcią zabrałem się do oglądania tego filmu, fajne stroje, klimat dawnych czasów
ogólnie tylko czekałem co się będzie dziać dalej....
Niestety im dalej, tym bardziej wszystko się mieszało i nie było wiadomo o co tak w ogóle
chodzi. Niestety dzisiejsze horrory można podzielić na dwa typy:
1. cicho, cicho, ciszej.... BU!!
2. flaki na lewo, flaki na prawo... o po środku też flaki
Film ten jest przypadkiem pierwszym.
Fabuła nie trzyma się kupy, nie wiadomo dlaczego pani w czerni zabija i oczywiście końcówka która nic nie wyjaśnia.
Nie polecam filmu 3/10
gdyby nie scenografia i stroje to dałbym z czystym sumieniem 1
Przypuszczam że wysoka ocena tego filmu jest spowodowana tym iż główną rolę gra Radcliffe ;).
Trailer fajny film sam w sobie delikatnie mówiąc średni.
Ten film miałby u mnie wyżej gdyby nie Radcliffe własnie z tą samąminą przez 90 minut...taki syndrom N.Cage`a.
Dobry powrót wytwórni Hammer, z pewnością o klasę lepszy niż Wake Wood.
Na mnie najwieksze wrazenie w tym filmie robil ten wielki stary dom. Bardziej obserwowalam wystroj itp. niz calego bohatera. Musza byc tez gorsze i lepsze horrory, jezeli w ogole mozna nazwac to horrorem.
Zgadzam się, jeśli chodzi o dom to był naprawdę wyjątkowy. Aż chciałoby się mieć taki na własność
ale taki stary na wlasnosc,zeby mozna bylo go odrestaurowac :) z tymi wszystkimi pajeczynami itp. A portrety ze sciany bym zdjela bo mialy dobre ramy no i z czasem swoj portret bym tam zawiesila.
Ciekawe ile by chcieli za taki domek, w takim stanie do którego droga jest regularnie zalewana?
Wielkie okna i do tego jeszcze witraże....
Pomarzyć fajna rzecz;]