Dzisiaj byłem na tym filmie w kinie, film odbiegał nieco od typowych filmów horrorów i chwała mu
za to! Obecnie poza REC żaden horror nie wywiera na mnie mocniejszych emocji. "Kobieta w
Czerni" budowała napięcie, miała niesamowity klimat, kilka scen zmusiło mnie do szybszego
bicia serca i lekkiego wzdrygiwania się na fotelu w kinie :). Film może nie jest arcydziełem ale
obecna ocena na filmwebie 6,4 to wg. mnie kompletna pomyłka. Film śmiało zasługuje na
przynajmniej 7,5 (ja postawię 8). Z racji, że tak jak wyżej napisałem rzadko się zdarza żeby
horrory wywierały na mnie wrażenie, najczęściej są albo obrzydliwe albo nudne. Dlatego się
pytam jakie inne (po za filmem "Inni") polecacie a które są zrobione w podobny sposób co
"Kobieta w Czerni"?
"Sierociniec", "Fragille", "Nawiedzony".
http://www.filmweb.pl/film/Nawiedzony-1995-105715
"Samotny mężczyzna", "Ondine", - to nie horrory ale klimat mają podobny.
Ja byłam na tym filmie wczoraj i wyszłam z kina zmęczona zgadywaniem gdzie tym razem pojawi się kobieta. Film straszył głównie zaskoczeniem. Jakby ktoś od czasu do czasu krzyczał mi "bu!" za głową. Były tez świetne sceny takie jak ta z oknem i ta z trzema dziewczynkami. Film nie był zły, ale myślę, ze 6 to najlepsza ocena, jaka można mu obiektywnie wystawić.
A oglądajac REC miałam straszne nerwy na główna bohaterkę. Była strasznie irytująca:)
Pozdrawiam.
Brr... azjatyckie shutter czy też bodajże lustra potrafią wbić w fotel, do dziś mnie wzdryga jak sobie przypomnę. Azjatyckie horrory to jest to!
Trochę właśnie o to mi chodzi :). Większość horrorów mnie ani nie straszy ani nie wzbudza we mnie żadnych emocji, np. Paranormal Activity na które strasznie się najarałem z powodu mojego kolegi który strasznie przeżywał ten film. A potem mi się nudziło jak to oglądałem. O dziwo "Kobieta w Czerni" trochę mnie postraszyła pomimo, że większość komentarzy które czytałem o tym filmie mówił tak jak ja o Paranormal, że nie wzbudził w nich żadnych emocji. Z pewnością przetestuje wasze propozycje bo ja ogólnie to lubię się bać :)
Akurat Paranormal jest mocno średnim filmem, a horrorem wręcz słabym, więc nie należy go traktować jako miary czegokolwiek. Obecnie najlepiej straszy kino azjatyckie, ale jednocześnie nie każdemu odpowiada.
Wczoraj szarpnąłem się na shutter oglądałem go sam, po ciemku i ze słuchawkami nastawionymi na fulla, po około 20-30 minutach uznałem, że sam tego gówna oglądać nie będe i obejrzałem ze współlokatorką :) . Film zdecydowanie godny polecenia ale tylko wtedy jeżeli naprawdę lubisz się bać. Muszę bardziej się przyjrzeć azjatyckim horrorom, nie doceniałem ich, mój błąd :)
Polecam Ci obejrzeć znane horrory typu Ring Klątwa i inne ale azjatyckie oryginały bo w porównaniu z remake'ami to się można posikać ze strachu