Byłem w kinie wczoraj z dziewczyną i film bardzo, bardzo fajny. Do końca filmu zastanawiasz się o co wszystkim ludziom w filmie chodzi itp. Momentami naprawdę ludzie aż wrzasnęli w kinie.
Poza tym film miałby dużo większą ocenę gdyby nie wchodziły tu dzieci od Harrego Pottera i dawały 1/10 bo in po prostu aktor nie pasuje, a nie oglądały nawet filmu... Ja jak najbardziej go polecam.
Sama prawie wrzasnęłam kilka razy :)
Na przykład w scenie, kiedy główny bohater przykłada swoją rękę do odciśniętej na szybie dłoni, a wtedy.....
No, bez spojlerów;)))
Ja też! Ja też! Aż mi wstyd było, że krzyczę jak dziecko:) Jeśli chodzi o głównego bohatera to muszę przyznać, że pierwszy raz jest mi dane zobaczyć grę Daniela, ponieważ nigdy nie widziałam Harry'ego Pottera ale nawet gdybym( co jest wątpliwe;)) obejrzała serię o Potterze nie sądzę abym miała zaniżać film "Kobietę w Czerni", ponieważ Daniel wcześniej grał w tej słynnej serii. W żaden sposób nie powinno mieć to wpływu na ocenę filmu. Poza tym uważam, że ten aktor naprawdę pasuje do takich klimatycznych horrorów.
Właśnie ta scena była miazga :D myślałem, że w tej chwili coś się tam innego stanie ale jak wyskoczyła wielka gęba babki na cały ekran + ten wrzask jej to aż podskoczyłem. Naprawdę film mi się podobał i polecam tym co nie oglądali. Bardzo fajna rola Daniela. Nie patrzcie, że wcześniej grał Harrego czy coś. Super tu też zagrał.