Chyba najbardziej przerażające w tym filmie są zabawki małego "błotnego chłopczyka" ( najgorszy hcyba był królik w kapeluszu). Scenariusz taki sobie, aktorzy może i lepsi (Daniel nawet daje rade tym bardziej ze za złego aktora go nie uwarzam), "kobieta w czerni" (:/) w ciemną noc może i przerażająca ale chyba tylko dlatego ze strasznie się wydziera. co do zakończenia to niestety zgodzić sie nie moge ze jest w jakikolwiek zaskakujące bo patrząc na "horrory" z ostatnich lat to zawsze w ostatnich 3 minutach filmu dzieje sie coś "zaskakującego". Tyle moja ocena 4/10 normalnie byłoby pewnie 3 ale bardzo podbała mi sie scenografia i rekwizyty -ale to już takie moje własne zboczenie.
Z tymi zabawkami masz rację.. Cały czas się zastanawiałam, jak można mieć takie psychodeliczne lalki, sztuczne małpy itd.. brr..
Ale cóż, taka już domena horrorów "__"