PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570991}

Kobieta w czerni

The Woman in Black
2012
6,3 100 tys. ocen
6,3 10 1 99603
5,7 30 krytyków
Kobieta w czerni
powrót do forum filmu Kobieta w czerni

No cóż po dłuższej przerwie, nareszcie pojawiło się coś ciekawego z cyklu dobre
wiktoriańskie ghost-story. Większość ludzi zapewne drażni rola Pottera tfu Radcliffe'a w
tymże filmie ze względu na utrwalenie jego obrazu jako czarodzieja, nic bardziej mylnego.
Moim jakże skromnym zdaniem idealnie wpasował się w charakterystykę epoki, ten sam
zgorzkniały wyraz twarzy, zamknięty w sobie młody ojciec po traumatycznych przeżyciach.
Gra aktorska stała na dobrym poziomie i jeżeli zepchniemy na dalszy plan przeszłość co
to niektórych aktorów nic w oczy nie powinno nas gryźć.
Fabuła jak dla mnie jest genialna, wystarczy przysiąść samemu o odpowiedniej porze
(nie zalecane dla osób z problemami z krążeniem, w razie dalszych wątpliwości należy
skonsultować się z lekarzem bądź farmaceutą). Gwarantuję, iż każdemu wzrośnie
współczynnik adrenaliny we krwi. Klimat w filmie jest gęsty i ciężki choć ujęty na sposób
Hollywood, aczkolwiek nadal bardzo dobry, stonowany. Kreacje i scenografia idealnie
się uzupełniają, nie gryzą się, kontrastują, oddają ducha epoki. Montaż i efekty również
wyśmienite, z ręką na sercu nie jestem w stanie absolutnie niczego się czepić. O czym
warto wspomnieć to muzyka, nastrojowa i uboga w formie, sprowadzająca się nieraz do
kilku dźwięków, idealnie wkomponowana w obraz. Było kilka scen gdy zanikała w tle i
słychać było tylko dźwięki starego domostwa, coś cudownego, zamiast straszyć widza
narastającą melodyjką, postawiono na martwą ciszę, co ogromnie przypadło mi do
gustu. Jest naprawdę wiele plusów dla których warto zobaczyć ów obraz, polecam go jak
najbardziej, aczkolwiek dziwi mnie jego niska ocena, cóż... Radcliffe chyba został
zaszufladkowany. 8/10 ♥