Ja też oglądam trylogię zawsze jak tylko mam okazję. Teraz to z niewielu komedii polskich można się pośmiać z humoru, a nie z zażenowania:-/ Jak już to ,,Kiler'', ale to też już jest inna para kaloszy, wiadomo.
Pozdrawiam;-)

Tak, ale "Kiler" powstał dawno...
Obecnie nasza kadra wypromowanych i lansowanych aktorów nie nadaje się nawet do tarcia chrzanu...
W porównaniu z grą tamtych aktorów oni to amatorzy...

Komedia świetna!
Dziś oglądałem po raz...7? taaa...
I nigdy nie znudzi mi się obraz Ameryki widziany oczami "wieśniaka" z zasadami...:)

Wiesz, że nie do końca się zgodzę. Moim zdaniem, oni po prostu nie mają szansy się wykazać,a to dlatego, że z kina nie wyciśniesz już tyle co te 30, 40 lat temu. My jesteśmy teraz wymagający, bo mamy w pamięci tamtych świetnych aktorów. Fakt, nie ma co porównywać:-)