A według mnie jest najlepsza, jeśli chodzi o przesłanie. Bardzo trafnie punktuje rzeczywistość, w której obecnie żyjemy, a która wtedy była nie do pomyślenia w Polsce.
Dla mnie troszkę gorsza od Nie ma mocnych i Samych swoich, ale tylko troszkę. Na dużą niekorzyść, jak dla mnie oczywiście, działa ciągnąca się rochę za długo sekwencja z paradą na ulicach Chicago.