Nie wiadomo jeszcze ale na pocieszenie dodam że żaden film Andersona nie miał polskiej premiery wcześniej niż 5 miesięcy po światowej.
I tak najpewniej będziesz rżnąć dopiero jak będzie porządna kopia - zawsze możesz kupić dvd na jakimś amazonie czy coś. :)
Ale fakt, to już się robi śmieszne. Najgorzej jest w okresie oscarowym, gdzie w innych krajach już dawno zdjęte z ekranów, a u nas premiery niektórych nominacji 2-3 miesiące po rozdaniu nagród.
Gdzieś kiedyś przeczytałam, że polska premiera ma być 25 maja, ale to chyba nie jest możliwe