Nie powalil mnie jakos szczegolnie,ale fajnie sie ogladalo. No i bardzo fajny pomysl na film. Tylko nurtuje mnie jedno pytanie <spojler>: koles, w ktorego osobowosc "wskoczyl" glowny bohater w tej drugiej rzeczywistosci przestal istniec???:) Ten pilot to dran, bo nie dosc, ze odebral mu zycie to jeszcze wydal jego kase na komika w pociagu i wyrwal mu laske.
No niestety jest tak jak mówi @carsberg80. Koleś za każdym skokiem lądował w innej rzeczywistości równoległej i w każdej niejako zastępował oryginalnego pasażera pociągu.