Początkowo myślałem, że będzie to coś w stylu 'Deja vu' z Denzelem albo 'Efektu motyla'. Dużo się nie pomyliłem, a jak się okazało na końcu, było bliżej do 'Deja vu'. Ale nie o tym chciałem.
Film ogólnie dobry, chociaż spodziewałem się czegoś... Lepszego? Hmm... Sam nie wiem jak to nazwać. Na pewno inaczej sobie to wyobrażałem. Fabuła może nie do końca zaskakuje, ale zakończenie na pewno. I to jest duży plus tego filmu. A drugi - nie wiem jak innym, ale mi się podobała rola Jake'a. 8/10 daję właściwie głównie za zakończenie.