7,3 195 tys. ocen
7,3 10 1 195357
6,6 38 krytyków
Kod nieśmiertelności
powrót do forum filmu Kod nieśmiertelności

Szedłem z nastawieniem, że film ten wymusi na mnie nieco więcej myślenia i składania wszystkiego do kupy jak "Incepcja" zaś okazało się, że mimo drobnych nie dociągnięć i nie ścisłości na które na prawdę można przymknąć oko film okazał się całkiem przyjemny w oglądaniu i był na prawdę dobry. A że to SF to wiadomo można nie źle pocudować i pocudowali. Sam fakt tych "8 minut" jest całkiem fajnym pomysłem. Niezbyt mocno skomplikowane, dobre kino na niedzielny wieczór. Polecam i pozdrawiam.

P.S. No i zapomniałem dodać, że Michelle Monaghan to nawet fajna laseczka jest !!!

ocenił(a) film na 8
kpfox

Popieram dobry film :) !! Akcja może ta sama cały czas albo podobna ale trzyma w napięciu :)!!!

ocenił(a) film na 9
kpfox

Swego czasu bohater "Dnia Świstaka" miał powtarzający się ten sam dzień na uporządkowanie sobie życiowych spraw. Potem pomysł wykorzystywano co najmniej kilka razy - niestety raczej z gorszym skutkiem niż we wspomnianej produkcji.

Te odwołanie wynika stąd, że osią fabuły jest sekwencja ostatnich 8 minut przed zdarzeniem, które możemy powtarzać, ale zarazem musi wystarczyć by rozwiązać problem. I opowieść jest zrobiona tak .... że naprawdę nie nuży !, ma tempo ! i wciąga niesamowicie!

Minusem filmu jest kilka dziur w logice + 1 wielgachna na sam koniec (gdyby tak pozostać przy "stop klatce", nie byłoby jej - no ale to jest amerykański film : kto obejrzy zrozumie co chodzi) - lecz jest to (chyba) nieuniknione przy tego typu pomysłach. Pewnie, że można się rozpisywać o absurdalnościach wynikających z tych dziur - dla mnie jednak nie zmienia to faktu, że film był tak wciągający, jak urocza była współpasażerka w pociągu :-)) W tej kategorii filmowej polecam tak jak mój poprzednik

Przy okazji gorąco polecam także pierwszy film tego reżysera - "Moon" Znacznie bardziej kameralny, minimalistyczny ale za to z jakim pomysłem.

ocenił(a) film na 9
irek_bielicki

Zgadzam się. Film intrygujący, dobrze zagrany, dobrze wyreżyserowany. Polecam . Podobnie jak i pierwszy film Duncana Jonesa - Moon.
Czy ktoś wie, że istnieje coś, co łączy te dwa filmy?