No Panie, Panowie, jeśli syn Dawida Bowie będzie trzymał taki poziom jak teraz to szykuje nam się do obejrzenia jeszcze kilka bardzo fajnych filmów SF. Oczywiście można się czepić tego i owego w jego drugim filmie (no cóż, trudno będzie dorównać debiutowi Moon) ale równie dobrze można przymknąć oko i dać się wciągnąć w bardzo fajną zabawę. W końcu kino to rozrywka a tej zdecydowanie ten film dostarcza. Do tego mamy przy okazji jeszcze parę pytań, na które odpowiedzi wcale nie są takie łatwe jakby się mogło wydawać a najlepszym przykładem są dyskusje, które toczą się tu na forum.
Dla zaineresowanych tematem polecam wydaną w czerwcu tego roku dość przystępną książkę Seana Carrolla zatytuowaną "Stąd do wieczności i z powrotem. Poszukiwanie ostatecznej teorii czasu", sądzę, że znajdziecie tam odpowiedzi na niejedno pytanie związane z równoległą rzeczywistością, podróżami w czasie i związanymi z tym paradoksami.