Chłopak grający Piotrusia ma swój profil na Naszej Klasie http://nasza-klasa.pl/profile/71498/gallery/album/2
To On. Przyznał się w komentarzach. :)
super komedia ;) jedna z najlepszych, zawsze chętnie do niej powracam. Oczywiście, Mamuśka Piotruśka rozwala system :)
Oglądałem to jak byłem młodziutki, ale nigdy nie wiedziałem, co ma tutaj śmieszyć. Denerwuje
mnie też muzyka (wysoka, wogóle nie wczuwalna w fabułę). Chyba tego nie lubię, bo od zawsze
uwielbiałem filmy anglojęzyczne, które są wg mnie o wiele lepsze od tego czegoś. Chociarz tego
nie lubię, oglądam czasami (z...
Kto uważa że Grażyna Błęcka-Kolska świetnie zagrała rolę Kasi niech się wpisze, większość osób bardzo źle ocenia tą rolę, a ta rola była super.Szkoda że 3 część nie powstanie.
w 3 części Kogel-mogel zobaczymy ponownie Grażyna Błęcka-Kolska ( Katarzyna Solska) i Ewa Kasprzyk (Barbara Wolańska )
Czekam na propozycje.
Osobiście uważam za moje ulubione sceny:
Kaśka uciekająca przez okno.
Oj córciu córciu.
Piotruś i nóż (ach ten mały nożownik).
No i chyba tekst babci Wolańskiej Cioteczny wój szwagra mojego drugiego męża.
Pewnie jeszcze mi się coś przypomni.
Ale nie dawno chyba był. Nie szkodzi, jest tak fajny, że można go oglądać i oglądać. :)) Moja rodzina
mieszka w Grabowie (ale innym ;))
Niestety zostałem wychowany na filmach amerykańskich, tak więc polskie klasyki komediowe mnie nie śmieszą. Jest kilka wyjątków, uwielbiam REJS i te polskie komedie sensacyjne jak Chłopaki nie płaczą.
Gdybym ten film obejrzala 30 lat temu to moze mialby wyzsza u mnie note. Niestety w 2022 odbior juz jest inny. Teksty to suchary, fabula do polowy jeszcze ok, ale ten ‘ksiaze z bajki’ na koniec to tak jak z konopii. Dla mnie film kultowy to np Mis czy Rejs, albo VABANK, Teksty ktore smiesza zawsze a na dodatek swietna...
więcej
Rzeczywiście były tak ogromne różnice?
Jako przedstawicielka pokolenia Z trochę nie rozumiem tego filmu. Z kolei „poszukiwany poszukiwana”, „vabank” „kiler” „komedia małżeńska” jakoś zrobiły na mnie świetne wrażenie :) z kolei ten jest taki… jakiś właśnie wiejski… czy tak było? Czy były takie różnice widoczne?