Rewelacyjny film, oczywiście trochę grubymi nićmi szyty pod koniec, ta rozmowa Virgila z Sarah
uważam była niepotrzebna ale mimo to fabuła mocno się broni - ani chwili się nie nudziłem, film
wciągnął mnie bez reszty.
Do tego muzyka i gra aktorska rozwalają po prostu. Virgil jest do perfekcji zagrany, dawno czegoś
takiego nie widziałem.