Kto wstawia tutaj opisy do filmów??? Osoba odpowiedzialna za streszczenie do "Konesera" chyba nie widziała tego filmu! Skleciła coś z tego, co zasłyszała.
Fakt. Opis kompletnie nie odpowiada fabule filmu... A już na pewno nie mówi o jego sensie ;P
Nazwanie tego filmu melodramatem to moim zdaniem nie najszczęśliwszy pomysł. Może wprowadzać widza w błąd.
Ależ nie można było inaczej! Napisac o tym filmie sensacyjny, albo kryminalny znaczyłoby zniszczyć jego urok, tajemnicę. Prawde mówiąc, nie bardzo wiem, jak należałoby go określić, żeby nie skłamać i prawdy nie powiedzieć.
To chyba miała byc odpowiedź dla Rentl :-) Fakt, wymienienie wszystkich gatunków, pod które można podciągnąć "Konesera", mogłoby zepsuć widzowi niespodziankę. Jednak z drugiej strony - nazwanie tego filmu wyłącznie melodramatem pozbawia niektórych widzów możliwości/chęci obejrzenia go. Nie każdy bowiem gustuje w melodramatach.
Ja przyczepiłam się do opisu filmu, który był z d... wzięty (było np. o tym, że to Robert pomaga Claire...). Ale jak widzę to nieszczęśliwe streszczenie już zniknęło, teraz w jego miejscu widnieje komunikat "Na razie nikt nie dodał streszczenia fabuły tego filmu." Dzięki Filmwebie :-)