A przypadkiem nie było wspomniane tylko o tym, że ojciec Blaire pije z ojcem Mitcha? Może matek nie mieli, ale to i tak 2 osoby z 6. Chyba, że coś przeoczyłam?
Łał, no naprawdę dziwne i niesamowite, że rodziców nie było w domu. Bo w końcu mieliśmy do czynienia z 5 letnimi dziećmi, które wymagają ciągłej opieki i nadzoru. Straszne niedociągnięcie scenariusza.