PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10056092}

Konklawe

Conclave
2024
7,0 60 tys. ocen
7,0 10 1 60302
6,9 86 krytyków
Konklawe
powrót do forum filmu Konklawe

Te słowa Beniteza skierowane do reszty kardynałów trafnie oddają nie tylko obraz współczesnego Kościoła, ale też – niestety – charakterystykę sporej części ludzkości. Widać to zresztą w wielu komentarzach zamieszczonych na tym forum.

Zakończenie filmu szczerze mnie rozbawiło – kompletnie się go nie spodziewałam i od razu wyobraziłam sobie lawinę komentarzy w stylu: „i tu musieli wcisnąć genderową propagandę”. No i dobrze! Niech powstaje jeszcze więcej filmów i dzieł z takim przesłaniem – może w końcu ludzkość się obudzi i zrozumie, że jedyna walka, która ma sens, to ta z samym sobą.

Lawrence w swojej homilii trafnie zauważa, że największym grzechem jest pewność.
„Certainty is the great enemy of unity. Certainty is the deadly enemy of tolerance.”
Okażmy sobie trochę empatii. Bądźmy bardziej tolerancyjni. Nie patrzmy tylko na czubek własnego nosa i – co najważniejsze – nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Nie bądźmy jak kardynał Tedesco, który krzyczy: „We need to fight these animals”, mając na myśli nie tylko zamachowców, ale wszystkich wyznawców islamu.

Według mnie film nie jest o tym, co papież ma w majtkach, ale o czymś znacznie ważniejszym – o tym, że nie liczy się to, kim jesteś z biologicznego punktu widzenia, tylko jakim jesteś człowiekiem. W trakcie seansu mocno wybrzmiewa też temat marginalizacji kobiet w Kościele – zakonnice miały być „niewidzialne”, a często ogarniały więcej niż niejeden kardynał.

Owszem, film momentami ocierał się o banał i nie był specjalnie głęboki, ale może właśnie dzięki temu będzie bardziej przystępny i trafi do szerszego grona odbiorców. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Podsumowując – traktowanie tego filmu jako kolejnej „propagandy LGBT+” to doskonały przykład tego, jak bardzo małostkowi potrafimy być jako ludzie.

ocenił(a) film na 8
Jospy

Bardzo ciekawy komentarz, z którym zgadzam się w każdym punkcie. Pozdrawiam:-)

ocenił(a) film na 8
Jospy

Oczywiście wolałabym aby ta ostatnia scena była inna- ale nie popsuła mi całego filmu, który oceniam wysoko.

Jospy

Prawda, końcówka mogłaby być inna, ale to film. Natomiast niezwykle wyważony. I gdyby każdy tak zdrowo podchodził do tego, czym jest odmienność to świat też by wyglądał inaczej. Tu nie ma wciskania na siłę ideologii i normalny widz to doceni i zauważy. Natomiast to, co się obecnie dzieje w kinematografii w kwestii wciskania ideologii woła o pomstę do nieba ;) ;P

ocenił(a) film na 7
Jospy

Po pierwsze, ludzie są coraz głupsi. Twarde dane wyraźnie wskazują, że wraz z nowym wiekiem w krajach wysokorozwiniętych spada poziom intelektualny w populacji. O przyczynach tutaj nie ma co rozmawiać, ale fakt jest faktem, że ludzie coraz mniej czytają, coraz mniej wiedzą, no i umierają pokolenia mądrzejsze, np. te pamiętające ostatnią wielką wojnę. Do głosu, podobnie jak w epoce nacjonalizmów, dochodzą siły, które swój kapitał polityczny zbijają poprzez szczucie ludzi na ludzi. Dlaczego LGBT? Cóż, w Polsce ten resentyment niejako zastąpił tradycyjny antysemityzm, przynajmniej w tym sensie, że społeczności żydowskich już nie ma, a społeczności LGBT od czasu do czasu można wskazać palcem. Poza tym mechanizmy szczucia na ludzi są dość podobne. I też odwołują się do najniższych ludzi instynktów, budząc w ludziach prymitywizm, czasem tzw. zezwierzęcenie.

per333

Młode pokolenia młodymi pokoleniami, ale jak widzę pranie mózgów seniorom przez media np. jedynej słusznej partii to mi się nóż w kieszeni otwiera. W Polsce mamy dodatkowo szczucie na Ukraińców i imigrantów. W przypadku tych pierwszych widzę nawet pewne analogię do tego co było niecałe 100 lat temu.

ocenił(a) film na 7
hornet

Szczucie na Ukraińców jest wyraźnie wspomagane przez trolle i boty rosyjskie. Ale to także odwołuje się do tradycyjnej chłopskiej ksenofobii. Znowu wskazuje się palcem obcego. 
Jest to o tyle ciekawe socjologicznie, że przecież po 2022 roku Ukraińcy w zasadzie nic złego nie zrobili. Walczą o przetrwanie. Dla polskiej gospodarki ukraińscy pracownicy są wyraźnym wsparciem, co potwierdzają wszystkie dane ekonomiczne. Temat Wołynia jest wałkowany od dekad, ale choć Ukraina powstała w 1991 roku, to w latach 2022-2025 mówi się o Wołyniu sto razy więcej niż w latach 1991-2022. I to też nie jest przypadek. 
Choć Zełeński i rząd ukraiński nie zawsze wypowiadają się i postępują w temacie historii polsko-ukraińskiej w sposób fortunny, to z kolei wypowiedzi polityków Konfederacji i niektórych pisowskich o Ukrainie i Ukraińcach są często wprost skandaliczne. O Braunie już nawet nie ma co wspominać. 
Hejt na Ukraińców bez wątpienia okazał się być skuteczny, bo najciemniejsza, najmroczniejsza część polskiego społeczeństwa była na taki przekaz podatna. Zjawiska społeczne tego rodzaju mają skłonność do "rozlewania się", o czym Rosjanie wiedzą. Dość umiejętnie manipulują polską opinią publiczną. Oczywiście, bardzo źle świadczy o Polakach, że tak wielu z nas poddaje się temu, ale tego akurat w tej chwili nie zmienimy. Obawiam się, że może być gorzej, bo spada IQ, spada poziom wiedzy ogólnej, radykalizm światopoglądowy wyraźnie wzrasta, na bok odsuwane są albo relatywizowane kwestie moralne, pojawia się efekt "moralności Kalego". 
Gdyby bawić się symboliką religijną (w odniesieniu do judeochrześcijaństwa) to trzeba by było przyznać, że Zło Szatana zwycięża w polskim społeczeństwie. Coraz więcej Polaków nie potrafi wyraźnie rozróżnić Zła od Dobra, nawet na poziomie elementarnym. Pogarda wobec słabszego, biedniejszego, w potrzebie nie jest już tak potępiana, jak wcześniej. 
Zabawne, że dzieje się to krótko po jednym z najpiękniejszych epizodów w historii Królestwa Polskiego (i innych form polskiej państwowości) a mianowicie po moralnym, szlachetnym zrywie Polaków na wieść o ataku Rosji na Ukrainę 24.2.2022. Był to jeden z najpiękniejszych momentów w całej ponad tysiącletniej historii Polski. Pomoc bezinteresowna, oparta na empatii. Ale Szatan, mówiąc metaforycznie, zadziałał błyskawicznie i stanowczo, zatruł dusze i serca ludzi, i odwrócił trendy niemal o 180 stopni. A zwykli Ukraińcy właściwie nic takiego nie zrobili, by zasłużyć sobie na nagłą niechęć Polaków. Ci co pracują w Polsce są bardzo pozytywnie oceniani przez pracodawców. Setki tysięcy śmiertelnych ofiar rosyjskiej inwazji już się nie wypowiedzą. Miliony, które ucierpiały na różne sposoby w wyniku putinowskiej agresji nie skrzywdziły Polaków. A mimo to Dobro Polaków nagle wyparowało a Szatan przejął kontrolę, może nie pełną, ale duża część Polaków przeszła na jego stronę.

per333

Durnota tej wypowiedzi nie znajduje precedensu!

ocenił(a) film na 7
kampai71

Co za siła argumentów, jak u każdej skrajnie zdegenerowanej i zwyrodniałej moralnie jednostki ludzkiej. Kolega zapewne z rodziny patologicznej pochodzi, nie wyniósł więc z domu rodzinnego zachowań elementarnych dla europejskiej kultury. Jeden poeta określił kiedyś plugastwo mianem "ludzi bez duszy".