...to scena zamachu bombowego z wylatującym oknem. Zupełnie niepotrzebna. Poza tym piękne zdjęcia i wciągająca fabuła.
ja to trochę potraktowałam jako „znak od niebios”, żeby Lawrence nie został papieżem. Gdyby nie to to pewnie wyedy by wygrał
Dooobreee! Nie odczytałem tego w ten sposób, ale to by miało sens.