Oglądając Konklawe zrozumialem jaki chce żeby był kościoł Katolicki nie doskonały ale ten który ma upadki ale umnie podnieść wyciągnąć wnioski se swoich błędów i co najwazniejsze nie ukrywa ,
Jak tu wygłoszonej homilii Kardynał Lawrence który kieruje kardynałow który jeden z nich będzie przyszłym papieżem ze pewność jest grzechem nie można być pewnym że gdzieś popełnisz błąd że dopatnie cię jakaś słabosćc ze grzech opanuje bo chociaż nosisz sutanne to jesteś człowiekiem jak inni.Jako ksiąsdz walcząć se swoim grzehami i nad sobą dajesz przykład wiernym po pracujesz nad sobą ,Ja osobiscie taki chce księży nie doskonały ale taki co umią pracować nad sobą są przykladę jak walczyć z grzechem .
Film też pokazuje jaką drogą powinien iść koscioł że powinien na nowe np na osoby zyjące w związkach jednopłociowy większej roli kobiet w kościele .Ze kosciól że to nie jest wielka instytucja ale kościoł to my po prostu my czyli wielka jednosć Oczywiście film też pokazuje lub wytyka błędy jaką drogą nie pownno się isć i że nadal kościół woli swoje problemy ukryć.To film też o walce samym ze sobą i swoim demonami .Ten film nie atakuje kościoła i ludzi wierzący trzeba mieć na uwadze że zawsze walka nie wazne o co i jakie stanowisko zawsze będzie rywalizacja między zainteresowanymi każdy będzie chciał wypaść najlepiej i każdy po cichu marzy o sukcesie .Wa
ważne by te stanowisko zdobyła osoba bardziej która na to zasługuje .Konklawe to mądre kino mi właśnie podejscie to tematu trochę reżyser pokazuje swoją wizje kościoła którą ja się zgadzam ale teź rywalizacje podkładanie sobie świń i kto z kim trzyma.
A sam wybór papieża jest piekną klamrą tego filmu .8/10.