Jest kilka nielogiczności np. Ray zostawia syna z tą turystką i co!? ściga Cardena. Coś tu ewidentnie nie tak dlaczego Rayowi tak bardzo zależało na tym by odprowadzić go przed wymiar sprawiedliwości bo co? bo jest byłem policjantem ale co z synem? No cóż jest kilka takich "niedociągnięć" według mnie kulała także rola Freemana zawodowy morderca i nagle co?! tak "oswaja" się ze swoją hmm że tak powiem "strażą" Ale film rekompensuje to ładnym miejscem akcji :) ach ten las. Film niezły z dobrą Cusacka i ładnymi okolicznościami przyrody lecz z nieco kulawą historyjką ale zakończenie było naprawdę niezłe.