Wierzyć się nie chce. Zamiast wymyśleć coś oryginalnego, to prawie co roku wypuszczają kolejnego kopciuszka. Że też ludziom się to jeszcze nie przejadło...
Proponuję wyjąć kij wiadomo skąd i potraktować ten film jaką dobrą rozrywkę. Osobiście dość sceptycznie podchodziłem do tej produkcji, nie byłem pewien czy Camilla sobie poradzi w roli głównej i bałem się, że może wyjść kiczowato i zbyt słodko. Jakże miło się zaskoczyłem! Gra aktorska bardzo przyzwoita. Ale muzycznie...
więcejMam w głowie to "ile można robić tego samego kiczu". Ale z drugiej strony po obejrzeniu zwiastunu i zobaczeniu, że tu Kopciuszek nie chce bezmyślnie podążać za księciem... Może będzie to znośna produkcja gorszej klasy na jeden wieczór. Z tego, co widzę ludziom nie podoba się nowa Matka Chrzestna, ale mi osobiście...
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że ten film już jedzie po bandzie pokazując jak to kobiety są mądre i wspaniałe, a mężczyźni źli, zacofani, słabi, a nawet głupi... Wzór dzisiejszego mężczyzny mnie wręcz zatrważająco szokuje - słaby, zdziewiczały, uległy.
Wg mnie to nawet nie jest (jak zawsze ostatnimi laty) próba...
Widziałam wiele złych opinii na temat tego filmu i spodziewałam się czegoś naprawdę kiczowatego. Zamiast tego obejrzałam całkiem przyjemny, lekki i zabawny film. Wiadomo, że nie jest to kino wysokich lotów, ale tak naprawdę nie wiem, czego ludzie się spodziewali. Na pewno był o wiele lepszy od wielu podobnych produkcji...
więcejFajnie się oglądało, plus za zmodyfikowanie i w pewnych miejscach "wyśmianie" konceptu Kopciuszka. Jak zobaczyłem że to Musical to myślałem że Camilla Cabello będzie się wybijać głosem, w końcu zawodowo śpiewa, a tu zaskoczenie bo Poziom był naprawdę dobry, a mnie osobiście urzekł głos macochy, zdecydowanie najlepszy...
więcejFeministyczna wersja, bez żadnej mocnej postaci męskiej. Mdłe to i na siłę. 4 za oryginalne podejście i aranżacje muzyczne. Ale jako kobieta z racjonalnym podejściem do równości płci miałam lekkie WTF ....
Dla mnie to był świetny film i musical. Całe szczęście, że to nie była kolejna kiepska, pompatyczna i nudna wersja Kopciuszka!
To jest fajny i zupełnie inny film raczej na podstawie lub fantazji o Kopciuszku, naszych czasów, ale nie w nachalnchy sposób. Feminizm facet won! Nie tu jest miłość i obydwoje idą swoją...
Nowa wersja Kopciuszka od Amazonu stoi mocno w rozkroku. Z jednej strony chciano uwspółcześnić całą historię z drugiej jednak odhaczano wszystko z oryginału, no i nie wyszło to specjalnie dobrze twórcą. Do tego dodać należy mnóstwo znanych utworów, które wykonane zostały naprawdę dobrze i nie można się do nich...
Czarnoskóra i do tego męska. Szczyt poprawności politycznej. Myślałem, że po meksykańskim Namorze nic mnie już nie zaskoczy, a tu takie coś. To jest po prostu straszne.
Moim zdaniem prawdziwy postęp to niebinarny książę zakochany w transwestycie. Oczywiście żartuję. Czarnych trochę tu za dużo, robi się duszno. Od tego jest bajka, że przedstawia pewien archetyp: awans dziewczyny do wyższych sfer. Coś co nie miało szans na spełnienie. Never ever. Jeśli bawimy się w feminizm to musimy...
więcej