Jak normalnie zachęcam wszystkich do oglądania filmów z napisami (uważam, że lektor zagłusza pracę jaką aktorzy wykonują na planie. sposób w jaki mówią, także wpływa na odbiór postaci) to w tym wypadku polecam obejrzeć z lektorem. Łatwiej jest zrozumieć o co chodzi i można skupić się na treści jako całokształt dzieła, a nie tylko na tym 'a co to znaczyło'?
Polecam :)
Najlepiej obejrzeć dwa razy. Ja wybrałem wersję z napisami i czasem trzeba było cofnąć film, bo to trudny język.
najlepiej najpierw przeczytać pierwowzór. może i tak trzeba się skupiać na napisach, ale jednak dzięki zarysowi sytuacji jest to łatwiejsze :)
Ja ten film akurat polecałabym z napisami. W polskim tekście wyrazy są dłuższe i jest ich więcej przez co lektor się nie wyrabia, czasem zostaje 2, 3 kwestie z tyłu i nie wiadomo co kto mówi, a napisy idą równo z tekstem mówionym. Najlepszy oczywiście Shakespeare w oryginale...jak się trochę zna angielski, to po piątym seansie zaczyna się coś rozumieć ;p