Straszny film. Dla idioty. Poświęciłam się. Nie oglądać nigdy przenigdy. Podstarzala aktorka w roli heroiny romansu. Państwo w europie którego nie ma na żadnej mapie świata. Brrrrrr. Plenery hmmm... plastikowe jak bohaterzy film wyjątkowonisko budżetowy. Nie oglądać nigdy przenigdy.
Oj tam, takie właśnie są filmy świąteczne z niższej półki. Żeby odrobinę w prowadzić w nastrój, z przymrużeniem oka, ich nie powinno brać się na poważnie. Książę / król / choinka / śnieg i scenariusz gotowy.
Widziałam gorsze jak świąteczne miasteczko, błua to jest dopiero plastik, którego ma się ochotę podpalić
To zależy co się chcę oglądać.. Kiedy nie mam ochoty na ambitne kino, a chcę się wprawić w przedświąteczny nastrój albo po prostu poprawić sobie humor takie filmy są najlepsze ;) Wszystko zależy od oczekiwań widza.