grafika komputerowa będąca w tamtych czasach prawdziwym przełomem, nie przetrwała
próby czasu (tak jak to miało miejsce w przypadku filmu TRON z 1981roku, który o dziwo
świetnie się trzyma do dzisiaj). Oglądając go w 1992 roku miałem wypieki na twarzy, teraz
niestety film jest dosyć marniutki, a szkoda :(