Ja bym nie przesadzał, film po prostu się słabo postarzał i jest niczym hipis próbujący odnaleźć się w XXI wieku. W tamtych latach miał on głównie wywołać rozgłos swoimi kontrowersyjnymi tematami, a fabułę odrzucono na drugi plan. Zaś co do kreski to daj spokój, wcale zła nie była. Nie wszystko musi wyglądać jak kreskówki disneya by było ładne. Z resztą ja to jestem pod wrażeniem że przy tak niskim budżecie udało im się im narysować coś co chociaż da się oglądać. Ja lubię ten film chyba tylko dla tego że prawdopodobnie nigdzie indziej nie zobaczysz kociego kwadratu, oraz seksownego kruka i hipopotama, więc niczego więcej od tego filmu nie oczekuje. Ale jak najbardziej, mogło być o WIELE lepiej.