Czyli moda lat '70 wyglądała tak samo wszędzie na świecie.
Brutalne i mocne sceny zabójstw jak w "Głębokiej Czerwieni", ten sam schemat i klimat.
Szkoda Dr Calabresiego. Był przystojny i uroczy. Okropna śmierć.
Lichy ten motyw jak i cała intryga, ale spirala zbrodni, jak u Szekspira, sama się nakręca.
https://vod.tvp.pl/filmy-fabularne,136/kot-o-dziewieciu-ogonach,319226