Kot w butach: Ostatnie życzenie

Puss in Boots: The Last Wish
2022
7,8 63 tys. ocen
7,8 10 1 62871
7,2 40 krytyków
Kot w butach: Ostatnie życzenie
powrót do forum filmu Kot w butach: Ostatnie życzenie

Przede wszystkim film irytuje, jest pełen agresji i nieśmiesznego humoru, nastawiony na efekciarstwo i pretensjonalne moralizowanie widza, że do szczęścia nie trzeba magii, a brak szacunku dla życia i egoizm są złe. Żadna filozofia. Akcja pędzi jak szalona, animacja wygląda jak gra komputerowa, bohaterowie są niesympatyczni lub irytujący.
 Antagoniści bardzo standardowi i przewidywalni. Generalnie nie jest to wielkie dzieło Dreamworks'a, mimo to rozumiem, czemu za takowe uchodzi.

ocenił(a) film na 8
Radoslaw_1917

Radoslaw_Pszeniczny_489, po co Ci dwa konta? :P

użytkownik usunięty
Damon_Lynx

Pewnie jego powodem jest to, że tak bardzo nienawidzi tego filmu. Nie przewiduję innego...

Damon_Lynx

Zapomniałem hasła i założyłem nowe konto. Co do mojej opinii, nic nie poradzę. Chociaż przyznaję, że szkoda czasu na nienawiść, najlepiej po prostu machnąć ręką na ten...film.

Radoslaw_1917

Nie chcę szerzyć hejtu, chciałbym tylko zrozumieć, dlaczego ludzie uważają, że jest to NAJLEPSZY film animowany w historii Dreamoworks. 

ocenił(a) film na 8
Radoslaw_1917

Nie wiem, czy to zrozumiesz. Pewne rzeczy się nam podobają, a inne nie. Mi np. avatar 2 się nie podobał, a ludzie zachwalają ten film.
Toy Story 4 uważam za lepszą część od drugiej, a niektórzy twierdzą, że popsuli tym doskonałą trylogię. Tak już jest.
Mi samemu ciężko jest opisać, dlaczego ta część mi się podobała.
Kot w butach po raz pierwszy jest przedstawiony jako ktoś, kto się boi śmierci - kot jest bardziej "ludzki", zaczyna uciekać przed śmiercią. Nie było głupkowatego humoru rodem z filmów Marvela i animacja w końcu jest odpowiednio poważna, a nawet lekko przerażająca (postać wilka). Podobały mi się też jego flashbacki, gdy był mały, dostał buciki, spacerował z osłem i shrekiem - gdzieś tam mnie to ruszyło.
Ja się poczułem trochę jak ten kot. Też się boję śmierci - też bym przed nią uciekał jak on. Sceny w tym lesie, gdzie go widzi i zaczyna uciekać, nie zwracając na głos Kitty - to było bardzo "życiowe" według mnie. Swoją drogą bajeczka miała fajny morał, ale podobała mi się chyba dlatego, bo widziałem w niej kawałek siebie. I ja też będę musiał w końcu "walczyć" z takim wilkiem, ostatecznie się z nim godząc.
I może nie jest to ich najlepsza produkcja, ale jedna z najlepszych.
Może po prostu to nie Twoje klimaty, nie jesteś.. empatyczny? Mi np. Hotel transylwania w ogóle nie podszedł - humor na zasadzie pierdzenia i robienie tych "strasznych" min co 5 minut to nie moje klimaty. A dla innych to jedna z najlepszych bajek? I co? Nic z tym nie zrobię.

Damon_Lynx

Jestem bardzo empatyczny. Po prostu całe to przesłanie o szanowaniu innych, ucieczce od śmierci i chciwości zostały tutaj wyjątkowo sztucznie podane. Na pewno było poważnie i przerażająco, tylko mnie to nie przekonuje. Było to sztuczne, wymuszone, banalne. Główny bohater został pokazany jako arogancki pyszałek, wystraszył się śmierci dopiero, gdy go zaatakowała. Zazwyczaj bardzo się wzruszam na filmach o tematyce przemijania, miłowania innych (Coco np.), tutaj było ciężko przez to co wymieniłem.