No tak, bo przecież amerykanie nie dostają czasami filmów po pół roku od światowej pemiery. Ale lepiej polaczkowo narzekać na Polskę.

A Japończycy to w ogóle muszą długo czekać na premiery.

Przecież są też pokazy przedpremierowe. Samemu udało mi się zobaczyć ten film na jednym z nich.

wiem i za to plus ale i tak kazdy film powinien byc pokazywany od razu a nie z duzym opoznieniem

Tu chodzi o to ze grudzen w Polsce jest sredni dla box office i duza konkurencja jest

Świat się nie wali. Jeszcze.. xD