Nie spodziewajcie się filmu mocno trzymającego się schematu legendy. "Legenda Miecza" to wiele ale na pewno nie "schemat".
Nowy Król Artur jest NIEZWYKLE widowiskowy, niestety, jest tutaj trochę zbyt dużo CGI i dziwnych zabiegów z kamerą a za mało efektów praktycznych. Dla większości jednak, nie będzie to miało większego znaczenia - wizualność robi wrażenie.
Klimat jest specyficzny. Pomieszanie bardzo charakterystycznego zachowania głównego bohatera i całej historii Artura, daje obraz typowego dzieła Richiego, pytanie tylko czy Richie + Król Artur to dobre połączenie?
Zapraszam do mojej videorecenzji:
https://youtu.be/th0J1ixca-8
P.S. - Beckham :o